To jakiś bełkot naćpanego pseudo twórcy filmowego. Poplątanie z pogmatwaniem. Co tam robi Dorociński. Nie można brać udziału w takich idiotycznych produkcjach. I nie chodzi tu o wyśmiewanie religii czy innych wartości ale o głupotę bijącą wprost z głowy reżysera . Dla kogo to ma być dla lesbijek, macho, frustratów...
Dorociński trochę ratuje...ale niestety wszystko pozostałe zawodzi...uśmiechnąłem się się tylko raz przez cały film, to trochę za mało
kolejny niesmieszny polski film.Wiara w polskie kino komediowe upadla.Jak nei bylo tak nie ma!Moze niech rezyserzy nasi rodzimi wezma sie za krecenie pornosow-byc moze sie w tym sprawdza,bo komedie sa do bani!!!
ten nudny film powstał tylko dla kasy - tylko nie wiedziałem, że jest u nas tylu biednych aktorów by zagrać w czymś takim... nawet Daniel Olbrychski.
kretynski film, testosteron i leidis jest zaj... a to to klapa nie polecam szkoda czasu ogladac nie polecam
Panowie Saramowicz & Konecki starczy tej głupoty, która tworzycie bo tylko ośmieszacie polskie społeczeństwo. Jak testosteron i lejdis dało sie przeżyc tak tej brei nie da się!! Naprawdę ogromna starta czasu bo aż 119 min.
"Raczej ukryta propaganda nauki kościoła katolickiego ubrana dla niepoznaki w fajną bieliznę."
----------------------------------------------------
Panie, recenzuj Pan filmy a nie swój stosunek do religii. Idź Pan wreszcie się pomódl to Panu
przejdzie. Już nie można wytrzymać!
Czy Polacy nie umieją już zrobić fajniej komedii? Ten wątek z Olbrychskim i jego choroba psychiczna...brak mi nawet słów, żeby opisać ten dramat. Nie polecam 2/10 za niektóre, nieliczne dialogi.
Że niby film miał poruszyć jakieś tabu w Polsce? No ok, ale na najniższym poziomie. Żal. Cały film jest tak beznadziejny ze szok :/
Oglądając trajlery miałem wrażenie że film bedzie przynajmniej fajny. Niestety, wątek Olbrychskiego jest na siłe, beznadziejny, psuje cały film. Są momenty śmieszne ale te już widzieliście oglądając reklamy. To za co się płaci to koszmar.
Lubię polskie komedie ale poraz pierwszy chcieliśmy z żoną wiać z kina. Polecam...
Faktem jest, że przy "Zamianie" i "Rysiu" to ten film wypada niemalże jak oskarowa czy złotoglobowa superprodukcja :) Ale i tak jest tandetą. Gdyby nie Stenka, Kuna czy Kot - nie byłoby warto nawet zerknąć.