Diagnoza
- podstawowe informacje
- lista wszystkich sezonów
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- Rankingi
- pozostałe
z Małgorzatą Donovan, identycznie zagraną, mimo że w nieco innej roki. Można obejrzeć dla obsady, bo fabuła mocno wyssana z palca.
A swoją drogą...
Wystarczy spojrzeć na obsadę i wiadomo:
Jak Ostaszewska to będzie "uciśniona niewinność"
jak Woronowicz to drań, ale kierujący się sercem
jak Zakościelny to chodząca szlachetność i rycerskość...
Pocieszający jest fakt, że trup się ściele gęsto, inaczej niż w Szpitalu w Leśnej Górze gdzie zawsze...
Nie wiem na czym on leciał grając w tym serialu, ale jego niemrawość była irytujaca. No i powinien w trybie pilnym skorzystać z terapii u logopedy.
Z przyjemnością obejrzałam. Aktorzy doskonali, intryga w każdej z serii. Najgorzej było mi przejść przez początek, ale że zaczęłam oglądać pierwszy sezon jak do telewizji wchodził trzeci, to przebrnęłam i później było tylko lepiej ;) Chętnie obejrzę więcej, ale podobno koniec przygody.
Wystarczy spojrzeć na reżyserów i scenarzystów, by przestać spodziewać się przyzwoitej produkcji. Lepiej odpalić Netflixa i wybrać serial na chybił-trafił.
Gratuluję konsulatanow językowych! Dr Artman na powitanie z niemieckim kolegą lekarzem mówi "Tschüs". Ktoś pominął podczas nauki niemieckiego lekcję 1. Każdy wie, że to jest "cześć" pożegnanie :)))))
Trzeci sezon, poza zdolnością teleportacji, jest chyba najbardziej sensowny ze wszystkich. Nie ma aż tak wielu absurdów, jak we wcześniejszych sezonach i jest mniej pani Ostaszewskiej. Ta postać była wcześniej tak irytująca, że ledwo dało się to oglądać. W ogóle taka nijaka i nudna w sumie jest ta Leśniewska. Stenki...
więcej
ale po czasie mówienie aktorów "głośnym szeptem" stało się strasznie męczące. No i to wrażenie, że w ogromnym szpitalu pracuje tylko kilka osób, które są wszędzie.
Nie spodziewałem się po polskich szpitalnych klimatach niczego dobrego… Przy pierwszym odcinku osłabiła mnie już czołówka – całkiem fajna muzyka (MaJLo) połączona ze slideshowem portretów, stworzyła klimat à la „M jak Miłość”. Ale spoko – dałem mu szansę. Momentami irytowało ślamazarne rozwijanie akcji, ale będąc przy...
więcejPobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
