Wajda to cwaniaczek, który robi biznes na polityce. Film beznadziejny artystycznie, grający na
uczuciach patriotycznych. Z ekranu bije sztuczność.
Tak samo jak w przypadku " Człowieka z marmuru", " Człowieka z żelaza" lub " Dantona"? Fakt, Wajda swoje najlepsze lata ma już za sobą, ale " Katyń" nie jest taki zły jeśli wziąć pod uwagę pozytywne opinie z zagranicy oraz pochwały za pokazanie zupełnie nieznanej zbrodni komunistycznej...
1. Wszystko, co wymieniłeś to jednak polityka. Na tym terenie jednak najłatwiej, bo polityka budzi największe zainteresowanie tłumów. Tamte filmy jednak rzeczywiście były dużo lepsze artystycznie.
2. Pozytywne opinie z zagranicy miał nawet Wałęsa :). Powód ten sam.
Postać Wałęsy znają prawie wszyscy poza granicami Polski, o zbrodnii katyńskiej wie niewiele osób...
Lepiej już kręcić film ocierający się o politykę niż kolejną mdłą komedię romantyczną...
To są dwa filmy z różnych światów filmowych. Więc porównanie nie ma sensu. Tak jak ocena skoku do w ody z wieży ma się nijak do oceny występu w jeździe figurowej na lodzie. "Chłopaki nie płaczą" uważam za świetną komedię a o "Katyniu" co sądzę napisałem tu. Moja nagrodę dostał "reżyser" Wajda.
Mam również podobne zdanie co autor tej dyskusji. To że film mówi o czymś ważnym to wcale nie czyni go dobrym.
Wydaje mi się, że trochę przesadziłeś - 1 gwiazdka to chyba naprawdę przesada? Na 1 to zasługuje "Ciacho", "Kac Wawa" itp. "Katyń" nie jest najlepszym filmem Wajdy, ale przecież nie jest aż taki zły. Naprawdę są filmy o wiele, wiele gorsze, niezależnie od różnic gatunkowych. A jeśli idzie o sztuczność bijącą z ekranu, to obejrzyj "1920. Bitwa warszawska" albo "M jak Miłość" albo "Krokodyla zabójcę" itd.
Nigdy nie miałem w planach oglądać wymienionych filmów :). Z oceną może przesadziłem ale jest to dowód mojego "uznania" dla reżysera, który zbijał kapitał na polityce.
Aż tak bym tego nie ujęła - on robił filmy o rzeczach ważnych. To niczyja wina, że rzeczy ważne często są związane z polityką. Ale dawne filmy miał naprawdę dobre. Ale oczywiście masz prawo oceniać wg własnego uznania. Chociaż w "Katyniu" kilka elementów zawyżających ocenę było...