Urodzilem sie w Swietochlowicach i szczerze mowiac, oczekiwalem czegos zupelnie innego. Myslalem, ze film o obozie w dzielnicy Swietochlowic pokaze historie miasta oraz obozu, skupi sie na tym bardziej. Tak naprawde nie bylo pokazane nic w tym temacie. Jedyna wzmianka o miescie byla w jednym zdaniu na poczatku filmu, jakas tam apteka z niemieckim szyldem i JEDNA postac mowiaca po slasku. Reszta to byly glownie sceny seksu, co bylo troche dla mnie specyficzne. Film sie troche dluzyl niestety.