Nie wiem, co on takiego w sobie ma, ale czym więcej filmów z jego udziałem widzę, tym bardziej go lubię. Jest po prostu jedyny w swoim rodzaju.
Zawsze lubiłam go jako aktora a po przeczytaniu jego biografii utwierdziłam się w przekonaniu, że jest naprawdę dobrym człowiekiem i kochającym mężem. (wątpię, że robi to wszystko dla "picu")
Jak kogoś to interesuje to polecam "Colin Firth - Zostać królem" autorstwa Sandro Monetti. :)
ma klase jako mezczyzna ...typowy angielski gentelmen.
Kingsamanie zagral rewelacyjnie mimo 54 lat jest sprawniejszy niz nie jeden 30-stolatek :P
Jak to co ma? Chyba widać... To niesamowicie seksowny facet, dla mnie chodzący ideał! Zawsze taki był i zawsze będzie. Zawsze chętnie oglądam filmy z nim, byle o czym one by były.
dla mnie jego najlepsza rola to rola w filmie " samotny mężczyzna " on i Juliane zagrali brawurowo . Ale jak widze go w " mamma mia" (nawiasem nic do filmu nie mam ) to żałoś me serce ujmuje że aż sie chce mu dać maline .