Serial dobry ale mógłby być lepszy. Główna akorka to chyba najgorszy wybór, te jej małe wydęte i skierowane w dół usta sprawiają wrażenie że jest ciągle nabzdyczona! Filmowi zabrakło dynamiki którą nawet uzyskano by skracając te 10 odcinów do 8 a najlepiej 6, ta kondensacja mogłaby zagęścić akcję i trzymać widza w napięciu, a tak jest to tylko ciekawa fabuła,ale nadmiernie rozwleczona. Semka mogłaby grać faceta zmieniającego płeć, i ta odblaskowa twarz z pomaszczoną szyją to prawdziwy dysonans...
A ja dodam. Całość bardzo psują dialogi. Bardzo sztuczne z dudy wzięte. W normalnym życiu nikt tak nie mówi. A najgorsze są rozmowy z dziećmi.
Uważam, że główna bohaterka to świetny wybór - nie jest opatrzona, jest inna i oryginalna. Gra aktorska na świetnym poziomie. Głowacki jako mężczyzna z aspergerem - tu reżyser i aktor odrobili lekcję - niuanse, reakcje gesty - dobre!
Wasilewska po "Sztuce kochania. Historii Michaliny Wisłockiej" przykuła uwagę, po tych kilku latach od premiery, miło że wróciła na ekrany. Jesg charakterystyczna i pasuje do roli Mili.
Stenka po każdej, ale to każdej wypowiedzianej kwestii nie zamyka ust i jest to dość irytujące. Człowiek się zastanawia czy szwy za mocno trzymają czy botoks poszedł w złą stronę.
Finał w 5 minut, ale za to taniec na końcu wydłużony na maxa, zresztą pasująca jak pięść do nosa. ojciec głównej bohaterki przyznaje się do winy, całe jej życie odwraca się do góry nogami, a ta jakby nic idzie i sobie tańczy dla wszystkich. Psychodela taka, że aż nierealne.
Po finale stwierdzam, że to poziom Sędzi AMW, ale o zgrozo rozciągnięty na 10 odcinków. Do samego końca się łudziłem, że może będzie jeszcze jakiś twist, niestety.
Miałem dokładnie tak samo, czekałem na te zaskakujący twist! A tu NIC! Zmarnowany potencjał i pieniądz. Jeszcze ta polityka w pierwszych minutach serialu i zaraz potem najważniejsze, że karpia trzeba wypuścić. Co za gwno. Głowacki na plus.
Niestety, pani Stenka przesadziła z chirurgią plastyczną, przez te wypełniacze trudno się na nią patrzy, jak cyborg, a nie subtelna kobieta.Uroku nie dodaje męska fryzura. Szkoda pięknej kobiety..., a serial z odcinka na odcinek coraz nudniejszy...